To książka
tak przerażająca, jak nasza rzeczywistość. To książka ważna, dla zrozumienia
nasze rzeczywistości. Można nawet powiedzieć, że to lektura obowiązkowa –
zwłaszcza, że wciąż aktualna. Może nas uchronić od wplątywania się w
destrukcyjną wojnę POPiSu i zainspirować do innej artykulacji naszego gniewu.
Gniewu, który narasta i przechwytywany bywa przez coraz ciemniejsze siły, w
duchu solidarności negatywnej.
Markiewka
pomimo, że pisze z pasją, nie daje się podporządkować żadnej ze stron polityki
pogardy. Prezentuje uargumentowaną narracje, dzięki pozwala spojrzeć na scenę z
dystansu. Pozwala nam ochłonąć i ponownie nawiązać kontakt z naszym gniewem.